4 komentarze do “Kasia u nas

  • W końcu mam dostęp do internetu…
    Baciu, Zbysiu dzięki za to spotkanie!
    Kiedy do Was piszę na rozdrożu dróg tj. nad Smolarnią świeci Słońce, w tle słychać T. Woźniaka, a w galerii buszują poszukiwacze aniołów…
    Nie mogę się doczekać Waszego urlopowania – zresztą jak Wszyscy, którzy Was znają – wszędzie przewija się wątek Koszałków. Baciu już niedługo spotkamy się na ukwieconych łąkach bieszczadzkich!
    P.S. wieczory są na wagę złota – czytam książki z Waszej biblioteczki…

    Odpowiedz

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.