Bies Czad Blues 2011 /piątek 1/
Piątkowe przedpołudnie stało się czasem propagującym i sławiącym Bies Czad Bluesa w Bieszczadach, za sprawą Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej. Oczywiście w załatwieniu platformy, na której zainstalowali się muzycy, stali Sz.P.”Pegazowie”, dając możliwość oryginalnej promocji imprezy. Tutaj należą się też podziękowania Fundacji Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej, która przychyliła się do tego projektu. Po perypetiach związanych z uszkodzonym agregatem prądotwórczym (znalazł się zastępczy dzięki dobrym ludziom pracującym na kolejce), grający i śpiewający muzycy wyruszyli w podróż, wspierani przez Andrzeja Jerzyka, który nie szczędził gardła, by przekonywać pasażerów kolejki, jak i bieszczadzkich turystów na całej trasie, do pokochania bluesa, który od lat rozbrzmiewa w Bieszczadach. Poniżej galeria z tej niezwykłej podróży.