Daniel, jesteś wielki
Gadki na Facebooku.
„Dańel: Wszystkiego najlepszego! Dużo zdrowia, humoru i polotu;).
zbymal: Dzięki. Podeślij jakiś tekścik na naszą stronkę. Napisz coś o Bies Czad Bluesie. Dla Ciebie, to pikuś. Pozdrawiamy.
Dańel: Zrobione;)”.
A my z radością przedstawiamy Wam teksty Daniela.
sukienka wiatru
marzy mi się dziewczyna
zwiewna jak wiatr
który muska połoniny
brzucha i piersi
marzy się mistyczna
jak miejsca po cerkwiach
jak miejsca po wsiach
taka co otworzy carskie wrota
duszy i ciała szumnie
w której oczach widziałbym san
i pstrąga w bluesie kadzonego
marzy mi się dziewczyna
co wybaczy gdy ją czasem
mego pożądania sotnia napadnie
(no bo jak tu nie zatracać się
w sinych wirach jej runa)
ale śni się dziewczyna bez twarzy
dołżyca
ludziom Bies Czad Bluesa
burza w bieszczadzie
z dachu restauracji
skup runa leśnego
spadają żmijki
deszczu mlaskają
mantrycznie
asfalt wydycha gorąc
i dostaje gęsiej skórki
gdy po grzbiecie galopują
mechaniczne konie
przez zielony szum
przebijają się niebieskie riffy
z łopiennika schodzą mgły
a od cisnej nie czuć
mitomanii