Ranczo bez Agaty i Jarka
Tak bywa, że coś się zaczyna i coś się kończy.
Przytoczymy ostatni wpis ze strony internetowej Rancza.
„Podziękowania dla wszystkich !
Z pewnością zaskoczymy teraz niejedną osobę, która to przeczyta.
Chcielibyśmy wszystkich poinformować, że opuszczamy Ranczo w Wetlinie. W naszych głowach powstały nowe pomysły, które chcemy zacząć realizować i marzenia, które chcemy zacząć spełniać. Pragniemy podziękować wszystkim tym osobom, które trafiły do Rancza, chociaż raz , a także gorące podziękowania ślemy, tzw. stałym bywalcom, którzy po części tworzyli klimat tego miejsca i dzięki, którym mamy liczne wspomnienia.
Chęć realizacji nowych pomysłów jest ogromna:). Mamy nadzieję, że lata jakie Jarek poświęcił w Ranczo nie pójdą na marne i miejsce wciąż będzie tętniło życiem i nadal będzie przyciągało dobre towarzystwo. Jeżeli chodzi o nas, to na pewno w przyszłości dowiecie się więcej o naszych planach. Znajdziecie nas gdzieś w górach.
Agata i Jarek”
Pozdrawiamy Was serdecznie i dziękujemy za chwile razem spędzone. Do zobaczenia, gdzieś w górach…
no to d…