Po sery do Franosa
Jak co roku meldujemy się po sery w „Bacówce u Franosa” w Osławicy. Na czystych, bieszczadzkich łąkach wypasa się największe
Read MoreJak co roku meldujemy się po sery w „Bacówce u Franosa” w Osławicy. Na czystych, bieszczadzkich łąkach wypasa się największe
Read MoreWycieczka z miejscowości Smerek do naszej „kwatery głównej” w Przysłupiu, czyli do Żółtego Domku. Smerek to najstarsza wieś w tej
Read MoreJak co roku meldujemy się u Katarzyny (pozdrawiamy) na kawce.Ktoś zapyta, czemu takie zdjęcie tytułowe? Odpowiadamy, że autentycznie, pokazanej ikony
Read MoreBył ślub, była rezerwacja w Zagrodzie Chryszczatej, to jedziemy na obiad. Po obiedzie czekamy na charakterystycznego busa Janka i imprezę
Read MoreOdwiedziliśmy jedno z ostatnich miejsc z dawnym, bieszczadzkim klimatem, jaki można odnaleźć w Zagrodzie Chryszczata. Tego lata zjawimy się jeszcze
Read More