Żółty Domek 2023
W Żółtym Domku, nasza ukochana Krysia przywitała nas „różaną ” pościelą, chyba zapraszając od razu do łóżka. W domku ganek po remoncie (jest teraz biały, nie żółty, żeby Was nie zmyliła taka sytuacja), turystów raz dużo, raz mniej. Choć tego roku było parę razy tłoczno, co widać po butach, a tyle aut na podwórku, co widać na zdjęciach, jeszcze chyba nie było żadnego roku.
W „Żółtym” dyskusje, różne jedzonka, nowa lokatora w postaci pieska Iwony i Mariusza (pozdrawiamy), nawet parę razy zakisiliśmy ogórki… A, nie bójcie się, „Niedźwiadka” nie konsumowaliśmy.
Hit tego lata, jest światłowód !!!