Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Kiedyś w Banderozie…pewnej nocy…wygrałem z Jankiem na ręke (na łamanie), a Janek by mistrzem okolicy.Z Tobą wygrać to wielki zaszczyt , Polało się potem tanie winko i litry piwka .Nigdy nie zapomnę Ciebie ,Twojego psa Majora (Ś.p.), Banderozy i tej atmosfey.p.s. Po latach Twoja córka woziła moją, kładem po rzecze.Pozdrawiam i tęsknie…ach.. może w tym roku wlecę.
MÓJ TATA TO JEST AS, ALE BANDEROZA NIESTETY JUŻ KOLEJNY ROK NIECZYNNA JEST. MIEJMY NADZIEJE, ŻE W TYM LUB PRZYSZŁYM ROKU BĘDZIE OTWARTA. TO JEST JEDNO Z NIELICZNYCH MIEJSC, KTÓRE JEST TAK PIĘKNE:)
POZDRAWIAM WSZYSTKICH, KTÓRZY ZAWSZE NAS ODWIEDZAJĄ W TYM MAGICZNYM MIEJSCU!
Cześć Sabinka.
Dość przez przypadek znaleźliśmy twój wpis. Nie wiem czy pamiętasz chłopaków z Radomia. Trzech luzaków co wypijali mnóstwo piwa i łowili ryby w Waszym pięknym stawiku (Karolina zawsze miała pretensję) 🙂 Ostatni raz byliśmy u Was w Banderozie w 2002 roku. Niestety troszkę nasze drogi się rozjechały ale na obecną chwilę myślimy o powrocie w Bieszczady i na początek do Banderozy :). Jeżeli nas nie kojarzysz napisz maila pod podany adres ewentualnie pod wojciech.marecki@gmail.com. Odezwij się śliczna blondyneczko pewnie już mamusia kilkoro dziatków :). Pozdrowienia dla całej fantastycznej rodziny Kobuzów od dwóch wariatów z Radomia i jednego z Katowic.
Miejsce jest naprawdę niezwykłe, a w dodatku z Pani Sabiny jest świetna kucharka, więc z pewnością ten cudowny bieszczadzki zakątek jeszcze wiele osób uzna za jedno ze swych ulubionych miejsc powrotów w Bieszczadach. Pozdrawiamy bardzo ciepło i do następnego.