Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych.
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Kasiu ślicznie wyglądasz :):) chciałabym Cie kiedyś odwiedzić :):) pozdrawiam :*:*
W końcu mam dostęp do internetu…
Baciu, Zbysiu dzięki za to spotkanie!
Kiedy do Was piszę na rozdrożu dróg tj. nad Smolarnią świeci Słońce, w tle słychać T. Woźniaka, a w galerii buszują poszukiwacze aniołów…
Nie mogę się doczekać Waszego urlopowania – zresztą jak Wszyscy, którzy Was znają – wszędzie przewija się wątek Koszałków. Baciu już niedługo spotkamy się na ukwieconych łąkach bieszczadzkich!
P.S. wieczory są na wagę złota – czytam książki z Waszej biblioteczki…
Dzięki !!!
My też tęsknimy za Bieszczadem i za ludźmi, których bardzo chcemy spotkać. Kwiaty i łąki muszą jeszcze trochę poczekać. Pozdrawiamy…
Monisiu, zapraszam gorąco:):)