Przysłup – Strzebowiska
Sezon letnich górskich wędrówek w Biesach dobrze jest rozpocząć od rozprostowania kości. Na początek dobrym pomysłem jest wybrać trasy biegnące bieszczadzkimi stokówkami – niewiedzącym podpowiemy, że to droga leśna wykorzystywana do transportu drewna wytyczona zakosami po stoku góry. Stokówki oznaczone są na wszystkich dobrych mapach Bieszczadów.
Mieszkając w Przysłupiu wybraliśmy się do Strzebowisk, taką właśnie leśną drogą. Trzeba zaznaczyć, że drogi te, niejednokrotnie są w o wiele lepszym stanie, niż te publiczne. Oczywiście obowiązuje na nich zakaz ruchu dla samochodów prywatnych.
Mimo wielu miejsc, gdzie bywaliśmy przez wszystkie bieszczadzkie lata, nigdy do Strzebowisk nie dotarliśmy. Ten spacer pozwolił nam „odfajkować” te braki. Wprawdzie przegapiliśmy jedną ze stokówek, która by nam skróciła drogę, ale i tak było pięknie. W Strzebowiskach byliśmy i „stopem” do Przysłupia wróciliśmy.