Zaskoczenie na maksa
Jak na parkingu przed naszymi oknami stoją takie samochody, to znaczy, że trzeba już pomyśleć o Bieszczadach. Zaskoczenie było dla nas ogromniaste, jak przed naszymi drzwiami stanęła Karina. Wielkie dzięki za wizytę.
PS: „Będę o trzynastej. Zjedz śniadanie, poczytaj książkę, obejrzyj TV, albo posiedź na necie. Zresztą, rób co chcesz. Bacia.”

też chcę taką naklejkę na samochód:D pozdro dla Karin:))