Mebel nr 2
Spiąłem się w sobie i w efekcie Bacia doczekała następnego mebla. Trwało to wprawdzie prawie pół roku, ale jest !!!!! Jak Ania z Łukaszem przyjadą następnym razem, to nie będą się zawadzać o kawał skrzyni rozstawionej na środku pokoju do malowania. Jak tak dobrze poszło, to teraz kolej na szafki kuchenne.
Powodzenia, powiem sam do siebie.